Czy ktoś z Was zaliczył już ten przedmiot? Z mojej perspektywy wydaje się nie do zaliczenie:(
Potrzebuję wszelkie pomoce i wskazówki niezbędne do tego, by się nauczyć tej metodologii. Póki co, czytam notatki i po minucie już nie wiem, o czym czytam.
czw., 19/01/2012 - 12:58
#1
Metodologia nauk ekonomicznych, P. Dawidziak
Dobrze Cię rozumiem....
Mi się udało zaliczyć na szczęście za pierwszym podejściem i powiem szczerze, że nawet nie było trudne, praktycznie się nie uczyłam a 3 było, ale jak słyszałam co było na poprawce... to masakra...
naucz się na pierwsze podejście tego toku rozumowania czy czegoś takiego, to było najważniejsze ostatnie było zadanie: Piotr zrobił sobie wczoraj śniadanie, i trzeba było to opisać, wystarczy mieć trochę rozumu ;)
nie wiem jak ten Pan ocenia prace...i jego tok rozumowania rozni sie od naszego :D w materialach sa jakies testy wiec sciagnijcie sobie :)
Dzięki za rady! Myślę, że jakoś dam radę przez to przejść:)
zaliczenie do łatwych nie nalezy, ale jakieś testy są i mogą być pomocne na zaliczenie
Bardzo łatwy egzamin
ja miałam z nim w zeszłym semestrze i ocenia różnie, ale pytania powtarzają się z tym co krążą z poprzednich lat
ja niestety troche sie nameczylam na tym przedmiocie... mialam zaszczt pojawic sie na warunku, ktorego nie wszyscy zaliczyli... za kazdym razem sa inne pytania ale co niektore pojawiaja sie w testach z poprzednich lat... zycze powodzenia na zaliczeniu !!
ja niestety troche sie nameczylam na tym przedmiocie... mialam zaszczt pojawic sie na warunku, ktorego nie wszyscy zaliczyli... za kazdym razem sa inne pytania ale co niektore pojawiaja sie w testach z poprzednich lat... zycze powodzenia na zaliczeniu !!
To prawda. Za każdym razem zmienia pytania.
Chyba lubi dręczyć studentów :/
zaczyna się bać tego zaliczenia :/
jest nieprziwdywalny :D lubi meczyc studentow i ma satysfakcje z tego:)
życzę powodzenia
Wgl kto wymyśla takie przedmioty ? Do niczego to nie jest przydatne !!!
jak to do niczego nie przydatny;p? przecież "to bardzo ważny przedmiot, który jest kluczowy przy pisaniu pracy magisterskiej" pamiętam, że tymi słowami profesor zaczął pierwszy wykład:D
a jakie pytania mieli wczoraj na dziennych????
masakra jakas ten przedmiot !