Mialam z nim wyklady i cwiczenia. Na cwiczeniach byl spoko, ale na egzaminie masakra. Bardzo niesprawiedliwie ocenia oraz powierzchownie sprawdza egzaminy, wiec jak niebedzie Wam sie zgadzac ocena, lepiej jedzcie do niego na dyzur.
Przepisywanie ze slajdów często było ciężkie, gdyż było na nich dużo treści, a Pan Ambukita dosyć szybko przesuwał je dalej. Na egzaminie był test. Zwraca uwagę na bezrobocie, inflację, cykle koniunkturalne. Były też również zadania do obliczeń.
Wykłady z nim są spoko, zawsze jakiś żarcik albo coś śmiesznego powie także jest wesoło, a na egzaminie różnie, z makro mówił że taki prosty teścik będzie a jak się okazało to większość ledwo co zdała na 3, oceniał surowo. on ma metodę oceniania że za zad albo masz max albo zero nie ma cząstkowych. Ja miałem tak dobry sposób liczenia zadania i na 100% byłem pewny zadania a okazało się że mam 0pkt bo zrobiłem czeski bład tzn po prostu zrobiłem tzw czeski bład i zamiast 525 podstawiałem wszedzie 552 i nie ważne było to że miałem dobry sposób liczenia. Wynik wyszedł zły wiec ma zero i pójście do niego na dyżur nic nie pomogło. Szkoda tylko czasu
Moim zdaniem jeden z najbardziej sympatycznych wykładowców. Pamiętam jak na pierwszym roku szłam do niego na egzamin byłam spanikowana i obkuta, a on dał te same materiały co w ubiegłych latach :D
mi się nie podoba, dużo slajdów a nic z tego wykładu nie wynoszę
bardzo sympatyczny. Często żartuje. Wykłady nie nudzą ;)
Potwierdzam :)
fajny gość i do tego śmiesznyB)
Ten Pana wspomnianam bardzo mile. Sympatyczny człowiek, na wykładach śa miejsca nawet na żarty. Zaliczenie bardzo łatwe :)
u nas z egzaminu zwalniał wszystkich, którzy mieli 5 z ćw;p
wykładowca naprawde wporządku na egzaminie nawet podchodził do ludzi i wskazywał palcem poprawne odpowiedzi:)
Miałam przyjemność mieć zajęcia z nim w I semestrze i było super!:P Egzamin był najlepszy hehe wystarczy telefon z dostępem do internetu;D
Mialam z nim wyklady i cwiczenia. Na cwiczeniach byl spoko, ale na egzaminie masakra. Bardzo niesprawiedliwie ocenia oraz powierzchownie sprawdza egzaminy, wiec jak niebedzie Wam sie zgadzac ocena, lepiej jedzcie do niego na dyzur.
Bardzo pozytywna postać
no fakt z mową u niego średnio ale ocenia ok:))
Z poczatku trudno go zrozumiec, ale zajecia sa ciekawe. Choc opowiada zmyslone historyjki.
przez jego styl mówienia jest o wiele ciekawiej niż standardowo ;)
ale egzamin łatwy do sdania da sie sciągac :)
masakra .... banan...
Mialam 5 u niego a myslalam ze nie zdam heh
Bardzo sympatyczny człowiek nam na wykładach z makroekonomii puścił 3 listy :D
Miałem 4-też myślałem,że niezdane.Nie wiem jak oceniał ale wiem,że bardzo szybko w ciągu 2-3 godzin od napisania egzaminu już miałem ocene.
Nie można mu podpaść na zajęciach bo pamięta osobę i na zaliczeniu można mieć problemy. Ale poza tym spoko.
Dla mnie gość jest nieteges, trudny egzamin z Makro dal, a poprawka banalna mógłby dać odwrotnie ;d no i ciężko go w ogolę zrozumieć
Przepisywanie ze slajdów często było ciężkie, gdyż było na nich dużo treści, a Pan Ambukita dosyć szybko przesuwał je dalej. Na egzaminie był test. Zwraca uwagę na bezrobocie, inflację, cykle koniunkturalne. Były też również zadania do obliczeń.
prowadzi zajęcia spoko ale pyta i dużo wymaga:)
zgadza się wymaga dużo ale jest ok
fajny gość, egzamin spoko, można ściągać. Często daje wykresy.
Bardzo fajny wykładowca
Połączony z 30.11.2012 15:48:
Z mową to różnie ale większość da się zrozumieć ale chociaż jest śmiesznie
sympatyczny ale jesli chc sie cos uslyszec to tylko pierwsze lawki poza tym patrzy czy ktos notuje
Wykłady z nim są spoko, zawsze jakiś żarcik albo coś śmiesznego powie także jest wesoło, a na egzaminie różnie, z makro mówił że taki prosty teścik będzie a jak się okazało to większość ledwo co zdała na 3, oceniał surowo. on ma metodę oceniania że za zad albo masz max albo zero nie ma cząstkowych. Ja miałem tak dobry sposób liczenia zadania i na 100% byłem pewny zadania a okazało się że mam 0pkt bo zrobiłem czeski bład tzn po prostu zrobiłem tzw czeski bład i zamiast 525 podstawiałem wszedzie 552 i nie ważne było to że miałem dobry sposób liczenia. Wynik wyszedł zły wiec ma zero i pójście do niego na dyżur nic nie pomogło. Szkoda tylko czasu
ja też uważam że jest spoko egzamin jednak nie należał do najprostrzych trzeba się nauczyć:))))))u nas nie dało rady ściągać
Egzamin nie należy do trudnych, nam powiedział co trzeba się konkretnie nauczyć
A jaki był egzamin z finansów międzynarodowych ?
bardzo sympatyczny
Proszę niech ktoś napisze jak wygląda u tego Pana egzamin z finansów międzynarodowych.
super facet:)))
spoko
:)
że jest spoko to już wiem. Jak wygląda egzamin z finansów międzynarodowych nadal nie wiem. Naprawdę nikt nic nie wie?
z tego co wiem to test jednokrotnego wyboru ma byc.
Facet bardzo zabawny, przyjemne zajęcia:)
Połączony z 28.12.2012 00:34:
Miło wspominam!
Moim zdaniem jeden z najbardziej sympatycznych wykładowców. Pamiętam jak na pierwszym roku szłam do niego na egzamin byłam spanikowana i obkuta, a on dał te same materiały co w ubiegłych latach :D
Za bardzo nie lubiłam z nim wykładów... Ale egzamin się zdało, dosyć prosty był. :)
:)
super
Połączony z 02.01.2013 21:07:
ok
mógłby ktoś wrzucić notatki z finansów międzynarodowych? :)
mozna sciągać ;)
super wykładowca:)) egzamin też łatwo zdać jeżeli jest się dobrze przygotowanym:)
jak dla mnie, bardzo pozytywny wykładowca ;p
miałam z nim egzamin z mikroekonomii, 10 pytań abcd ;p
świetny gość, trochę trudno go zrozumieć ale idzie się dogadać
Pozytywny gość, alee uwaga jak się wkurzy daje popalić na zajęciach :P
Połączony z 08.01.2013 16:54:
Pozytywny gość, alee uwaga jak się wkurzy daje popalić na zajęciach :P
Fajny nie fajny a jakieś konkrety np. Test z fin.międzynarodowych z ostatnich lat??B)
z zaliczeniem nie ma problemów:) pytania daje w miare łatwe, nie trzeba dużo się uczyć:)
Strony